Industrialny klimat wnętrz możliwy do osiągnięcia nie tylko w fabryce. Sieradz, modernizacja typowego wiejskiego domu ( z lat 50) - projekt wnętrza.
























Kiedyś mieszkało tu małżeństwo z 5 dzieci - pokolenie "pradziadków". Dziś, po kilkudziesięciu latach, urok tego miejsca dostrzegli prawnukowie. Piękne zadrzewione siedlisko z małym ceglanym domkiem. Bez sąsiadów, bo oddalone od wiejskiej drogi o ok. 200 m. Wokół same pola i łąki - idealne miejsce do ucieczki od zgiełku i codzienności.

Budynek, mimo że wiele lat stał pusty był wolny od wilgoci i w całkiem dobrym stanie konstrukcyjnym. Totalna demolka dotyczyła jedynie drewnianych podłóg oraz niezbędna była wymiana dachu i stolarki okiennej. Ściany ogołocone zostały z grubych wapiennych tynków, spod których wyłoniła się piękna tekstura cegieł i "betonowych" bloczków.

Przechodni układ pomieszczeń doskonale wpisał się w styl życia przyszłych mieszkańców. Po wyburzeniu ściany między dwoma małymi pokojami uzyskaliśmy sporą przestrzeń - w sam raz na salon z jadalnią. Pozostałe ściany były elementami konstrukcyjnymi, więc w grę wchodziła już tylko lekka kosmetyka szerokości drzwi. Przesunięcie delikatnie drzwi pozwoliło na zaprojektowanie nowych schodów w centralnej części domu oraz całkiem przyjemnych rozmiarów łazienkę w sieni. Taka lokalizacja schodów umożliwiła optymalne wykorzystanie poddasza, na którym w otwartej części znalazł się gabinet a za drzwiami sypialnia z łazienką. Skosy oczywiście zostały zagospodarowane na szafy. 

Inwestorom marzył się dwustronny kominek, pomiędzy salonem a kuchnią. Niestety, ze względów konstrukcyjnych było to nie możliwe. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, ponieważ duża kuchnia miała być miejscem kulinarnych eksperymentów to wzorem typowych wiejskich chat zaproponowaliśmy im wybudowanie po drugiej stronie komina, od strony kuchni otwarte palenisko i piec do pieczenia chleba opalany drewnem. 

Po tych zabiegach uzyskaliśmy taki domowy open space z kominkiem i schodami znajdującymi się w centrum domu organizując całą komunikację w budynku eliminując zarazem niepotrzebne korytarze. Przy tak otwartej przestrzeni niezbędnym okazało się dobudowanie wiatrołapu  mini pomieszczenia technicznego na piec i bojler. 

Duże panoramiczne okno w wiatrołapie, widoczne z kuchni otwiera dom na ogród a stare okna przedłużone zostały do samej podłogi, wprowadzając tym samym do wnętrza więcej światła. Sama bryła budynku nabrała przez to nowoczesnego wyglądu.
Rzut parteru przed rozbudową
Rzut parteru po rozbudowie.
Przekrój przez projektowane schody i wiatrołap.

Rzut "przed"














Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz